niedziela, 28 stycznia 2018

3/52/2018/ " Dziewczęta z Auschwitz" Sylwia Winnik

Dawno nie czytałam tak poruszającą i wstrząsającą książkę jaką jest "Dziewczęta z Auschwitz" Sylwi Winnik. W 73 rocznice wyzwolenia obozu Auschwitz Sylwia Winnik podaje nam na tacy swoją debiutancką książkę,  w formie relacji, rozmów, wspomnień z dwunastoma kobietami, które przetrwały Piekło na ziemi ale do rzeczy.
Leokadia, Zofia, Urszula, Wieslawa, Walentyna, to niektóre bohaterki książki choć same nie uważają się za bohaterki tylko za kobiety które są świadkami zbrodni hitlerowskiej aby przekazywać prawdę o wojnie i jej skutkach. Opowiadają bardzo poruszające historie ze swojego życia jak zostały wyrwane z szczęśliwej i rodzinnej atmosfery i w mieszane do bardzo brutalnej oraz wycięczającą walki o człowieczeństwo. Sylwia Winnik autorka tejże książki zrobiła kawał dobrej pracy, piękna oprawa graficzna, zdjęcia, dokumentacje, wiersze, które zostały dawno zapomniane przez młode pokolenie ludzi. Powiem szczerze, że przeczytałam mnóstwo książek o obozach i ich bohaterach ale dopiero książka  "Dziewczęta z Auschwitz" pokazała mi jak brutalnym świecie żyły obozowe kobiety, jakie musiały podejmować decyzje sprzeczne z ich poglądami, dzielić się dobrem z drugim człowiekiem pomimo gehenny w jakiej musiały żyć oraz zaglądać śmierci w oczy.
W książce są poruszane tematy z perspektywy dzieci( rozmówczynie Sylwi Winnik trafiły do obozu będąc jeszcze w ciąży albo w wieku 8-18 lat).
Książkę pochłonęłam, łzy lały się strumieniem, serce pękało, a mózg wysyłał sygnały o jakie się nie podejrzewałam ( nenawiść, niemoc, gniew, złość).
Jeśli miałabym przytoczyć jedną historie, która mnie oburzyła i wytatułowała ślad w moim mózgu to niestety nie ma takiej, ponieważ wszystkie przeżycia tych 12-nastu kobiet są wstrząsajce i porażające. Serce się kraje gdy czytam te dantejskie sceny z życia bohaterek, z których Sylwia utkała tą fantastyczną, książkę pełna szacunku nadzieji, współczucia i chyle czoła tym kobietą, które postanowiły przetrwać oraz opowiedzieć o swoim życiu obozowym następnemu pokoleniu ludzi aby nigdy więcej nie dopuścić do okrucieństw jakie zostały wyrządzone ludzią przez ludzi.
Nie będę wam polecać tej książki, ponieważ piwinna być obowiązkową lekturą, każdego Polaka, naszym obowiązkiem wobec tych bohaterów jest przekazywać te historie całemu światu, jesteśmy to winni tym którzy ocaleli i tym których już nie ma wśród nas, nie zapominajmy o szaczuku dla tych nielicznych ludzi i miejsc które z nazwy nas przerażają.
" O Auschwitz trzeba mówić, trzeba pisać, jesteśmy świadkami historii, kiedy my odejdziemy, książki zostaną."
Nie umiem opisać swojego wzruszenia, ponieważ pięść żalu ściska me serce, a smutek i łzy owinęły moje ciało niczym węzeł gordycki, który czeka na przecięcie.

5 komentarzy:

  1. Bardzo cenię sobie literaturę tego rodzaju. Tę książkę bardzo chcę przeczytać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Super, również uwielbiam tego typu literaturę, i polecam tą książkę, ponieważ naprawdę jest napisana prostym językiem, językiem ludzi skrzywdzonych pozdrawiam dziękuje za komentarz 😘

      Usuń
  2. Książki tego typu zawsze budzą ciekawość...ta książka jest już na mojej liście książek które muszę w lutym przeczytać :) Pozdrawiam i zapraszam do siebie
    www.wspolczesnabiblioteka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Taka tematyka jest dla mnie jak najbardziej konieczna. Od czasu do czasu sięgam po takie książki trochę z potrzeby serca, a trochę z poczucia, że warto wiedzieć i warto pamiętać. Niestety nie za często, bo wywołuje to zbyt wiele emocji.

    Uroczy blog. Widać, że recenzje piszesz starannie. I bardzo podoba mi się, że dodajesz do tekstów zdjęcia, moim zdaniem to urozmaica i wzbogaca wypowiedź.

    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękijeza miłe słowa dla takich ludzi jak Wy chce pisać recenzje, twój blog jest fantastyczny i uwielbiam czytać twoje recenzje jeszcze raz dziękuje 😘

      Usuń