sobota, 3 marca 2018

8/52/2018/ "Ogród Zuzanny" Justyna Bednarek, Jagna Kaczanowska




Tytuł: "Ogród Zuzanny"
Autor: Justyna Bednarek, Jagna Kaczkanowska
Seria: Miłość zostaje na zawsze tom 1
Wydawnictwo: Wydawnictwo WAB
Liczba stron: 413





Witajcie kochani!


Zima, zima, zima i końca nie widać.Ciągle mroźno, szaro, buro i ponuro. Czekam z utęsknieniem na ciepłe promienie słońca, budzące się do życia łąki i śpiew ptaków. Ale zanim do nas dotrą pierwsze oznaki wiosny, postanowiłam nie zwlekać i sięgnąć po książkę "Ogród Zuzanny" Justyny Bednarek i Jagny Kaczanowskiej.


Sięgając po tę kompozycje miałam mieszane uczucia ( Znowu!!! kolejne tanie romansidło). Jednakże okładka tak mi zawróciła w głowie, że postanowiłam ją mieć. Po prostu jest piękna i minimalistyczna. Ale do rzeczy. 

Zuzanna i Adam poznali się na studiach. To była miłość od pierwszego wejrzenia, jednak nie dane było im być razem. Adam wyjechał do Londynu, ożenił się i przejął interesy teścia. Zuzanna zaś rzuciła studia, aby zaopiekować się chorą matką. Los jej nie rozpieszczał: nieudane małżeństwo i samotne wychowywanie dziecka.

Po trzynastu latach przeszłość wraca. Adam zamawia projekt ogrodu, którym ma zajmować się nie kto inny jak Zuzanna. Kobieta postanawia przekazać wiadomość poprzez "wiktoriańską mowę" roślin. Przecież nie od dziś fascynuje się sekretnym językiem kwiatów. "Pisze" ukrytą wiadomość do bliskich jej sercu. Czy Adamowi uda się się odczytać wiadomość ukrytą w kwiatach? Czy sekrety rodziny Czapliczów wyjdą na światło dzienne? Czy prawdziwa miłość zostaje na zawsze? Odpowiedz na te i na inne pytania znajdziemy w tym utworze literackim.

" - Kwiaty od wieków coś symbolizowały. To był często jedyny sposób, by ofiarodawca mógł przekazać obdarowanemu ważną wiadomość. Nie mógł użyć słów, bo tego zabraniały konwenanse."






W Starej Leśnej poznajemy barwnych bohaterów m.in.: August Fąfara (proboszcz), Wiesław Koczocik (aptekarz), Stanisław Grzybek (cukiernik), Wioletta Migas (fryzyjerka), Kazia Leszczyńska (właścicielka księgarnii) oraz

Cecylia, Krystyna, Zuzanna Czaplicz. Te trzy wielopokoleniowe kobiety, które nie mogą bez siebie żyć, mają w sobie moc przyciągania ludzi do Kurzej Stopki. Ich perypetie są tak zabawne, że uśmiech nie schodził mi z twarzy. Postacie doprowadzały mnie do śmiechu jak i do współczucia nad ich losem. Bohaterów w powieści jest tak wielu i są tak barwni i pomysłowi, że was zadziwią, rozczulą i rozbawią. Nie będę za wiele zdradzać, bo naprawdę powieść jest godna uwagi i spędzonego przy niej czasu


Książka totalnie zawładnęła moi sercem, czuje się zauroczona, wręcz zakochana w tej pozycji. Dawno nie czytałam tak fascynującej książki, która posiada wszystkie aspekty życia. Autorki tak bajecznie przedstawiły miejscowość, że po przeczytaniu szukałam Starej Leśnej na mapie. Opisy krajobrazu, emocji, uczuć są tak kapitalne ujęte, że wyobraźnia czytelnika sięga zenitu i nie można oderwać się od powieści. Każda kartka jest przesiąknięta przezabawną opowieścią, lub namacalnym żarcikiem ze strony bohaterów. Powieść do bólu rozbawia, ale i wzrusza, ukazuje miłość jak z bajki o kopciuszku, tęsknocie jak z powieści Sienkiewicza  "Latarnik" i skąpstwie jak u Ebenezera Scrooge. Wszystko zawarte w tej pozycji jest doskonałą lekturą do poduszki jak i przy porannej kawie. Zmagania Zuzanny z ironią losu, uświadamiają czytelnikowi, że własne życie czasami trzeba przewrócić do góry nogami. 

"A kiedy będziesz moją żoną, umiłowaną, poślubioną, wtedy się ogród nam otworzy, ogród świetlisty, pełen zorzy..."


Adam to przysłowiowy farciarz, biznesmen, podróżnik bez zbędnego balastu. Ma piękną żonę, a mimo to doskwiera mu samotność i brak zrozumienia, dotychczasowe życie już go tak nie cieszy jak na początku. To właśnie w Kurzej Stopce, Adam otwiera się przed bunią (Cecylią Czaplicz) i uzmysławia sobie jak chce życ i z kim tworzyć rodzinę. Jego historia bardzo mnie poruszyła, jego dzieciństwo nie było pełne radości, ciągle musiał udowadniać, że jest najlepszy aby zadowolić rodziców. Jolancin to miejsce z piękną historią miłosną z poprzedniej epoki. To właśnie tam w podupadającej willi postać Adama przechodzi metamorfozę. Autorki bardzo sprytnie pokazują jak można. Nie!!!. Jak trzeba się podnieść po upadku i iść z podniesioną głową przez życie. Bardzo pięknie przemycają "przypowieści" opowiadane przez bohaterów literackich. 




Miałam wrażenie że siedzę tuż obok narratora i przysłuchuje się tym wszystkim opowieściom, smakuje cudownie pachnącą herbatkę z ziół z konfiturą różaną i zajadam się przepyszną drożdzówką ze śliwek Cecyli.  A przy okazji przypatruje się również burzliwej miłości oraz odkrywam miłosną tajemnicę najstarszej nestorki rodu Czaplicz. Wszystko tak finezyjnie opisane, że w domu w którym obecnie czytałam tę powieść unosiły się te wszystkie zapachy kwiatów i ziół. A wyobraźnia działała ze zdwojoną siłą.  



Zuzanna ma dar do roślin, wie o nich wszystko, rozmawia z nimi, okazuje im uczucie, pomaga wydobyć z nich piękno, jest projektantką z krwi i kości. To na jej barkach spoczywa dobro (nie jej) firmy. Asertywność Zuzanny jest znikoma. Kobieta dba o dobro rodzinne, kosztem własnego spełnienia. W powieści obserwujemy jak poświęca się dla matki i dziecka. Ta postać jest idealnie wykreowana przez autorki, tak że po przeczytaniu chce się więcej i więcej. Nieprzewidywalne zwroty akcji, którym bacznie się przyglądamy. Właśnie w taki sposób Bednarek i Kaczanowska nakłania czytelnika do rozmyślań nad własnym życiem. Cudownie było czytać o miłości człowieka do przyrody. Ta fantastyczna więź łącząca Cecylię i Zuzannę z roślinami była wręcz mistyczną namiastką tego czego nam ludziom brakuje na codzień.





Ta debiutancka pozycja to wyśmienita powieść na takie jeszcze wczesno-wiosenne dni.
Podsumowując "Ogród Zuzanny" to nie tylko powieść o miłości i przyjaźni. Ale przede wszystkim o nas samych, bo każdy czytelnik znajdzie tam cząstkę siebie ukrytą w którymś z bohaterów. Ja już odkryłam takową cząstkę, a teraz Twoja kolej drogi czytelniku😉. A autorkom gratuluje tak kapitalnej książki.


13 komentarzy:

  1. Bardzo ciekawa recenzja. Przekonałaś mnie do przeczytania tej książki :) Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Super ręcze za tą pozycje😉 pozdrawiam również

      Usuń
  2. książka zapowiada się bardzo ciekawie, a okładka, aż kusi żeby wziąć ją do ręki :) lubię takie historie.
    PS. Nie wiem czy to błąd czy tak ma być ale jeden akapit zaczynający się od słów "po trzynastu latach przeszłość wraca" powtarza się dwa razy :)
    Pozdrawiam bookinoman.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje za zwrócenie uwagii, od rana nam problemy z blogiem. Albo czcionka nie chce wejść, albo dwa razy tekst się kopiuje😤 pozdrawiam i iczywiście zajrzę na twojego bloga pozdrawiam i dziękuje za uwagii 😘

      Usuń
  3. Dobrze przeczytać tak pozytywną opinię książki, którą będę za niedługo sama czytać :)

    Pozdrawiam,
    ksiazkowa-przystan.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Oby na tobie zrobiła również fantastyczne wrażenie. Rozsiądz się wygodnie w fotelu przy filiżance najlepszej herbaty i czytaj, czytaj, czytaj... Napewno wpadne na twój blog z przyjemnością i również pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Tą książką to jeszcze długo będę się zachwycać, póki nie sięgnę ją w swoje ręce. Wygląda fanstastycznie <3

    http://recenzentka-doskonala.blogspot.com/2018/03/seryjne-zabojczynie-tori-telefer.html

    OdpowiedzUsuń
  6. Dla mnie ta książka i "Dziewczyny chcą się zabawić" to chyba najlepsze książki lutego :)

    OdpowiedzUsuń